- 250 g miękkiego masła
- 250 g brązowego cukru
- miąższ z laski wanilii
- szczypta soli
- 1 kieliszek rumu (2 cl) lub brandy
- 6 jaj
- 350 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 400 g sułtanek
- 50 g mielonych migdałów
- 100 g pokrojonej w kostkę kandyzowanej skórki cytrynowej (ja wolę pomarańczową i świeżo startą skórkę z 1 cytryny)
- 100 obranych ze skórki migdałów
- 2 łyżki cukru
- 5 łyżek wody
- ew. 100 g masy marcepanowej do przybrania boków ciasta (wymieszać z 60 g. cukru pudru, rozwałkować i przykleić do ciasta marmoladą morelową)
Sposób wykonania:
Tortownicę wyłożyć papierem pergaminowym, piekarnik nagrzać do 180 st. C. (ja piekę w temp. 160 st. z termoobiegiem). Utrzeć miękkie masło z cukrem, solą, wanilią i rumem, dodawać kolejno jaja. Powinna powstać puszysta masa. Gdyby masa jajeczna zaczęła się ścinać, należy dodać łyżkę mąki. Przesiać mąkę i proszek do pieczenia, dodać zmielone migdały, rodzynki, skórkę, wymieszać dokładnie i stopniowo dodawać mieszaninę mąki i bakalii do masy jajecznej. Napełnić tortownicę ciastem, wyrównać powierzchnię łopatką i obłożyć połówkami migdałów (ja często daję całe, ale potrzeba ich wtedy około 20 dkg). Piec ciasto na drugim od dołu poziomie piekarnika, około 2 godzin albo i dłużej. Koniecznie wykonać próbę patyczkiem. Można wierzch przykryć folią, jeśli to konieczne.
Keks wyjąć z formy, ale pozostawić pergamin aż do momentu krojenia ciasta. Ugotować syrop z cukru i wody (2 - 3 min., do rozpuszczenia cukru) i takim syropem posmarować migdałowy wierzch. Pozostawić w spokoju na kilka dni, by ciasto dojrzało. Polecam. Warto jeszcze - dla podniesienia smaku i przyspieszenia dojrzałości - skropić upieczone ciasto alkoholem. Ja tak robię :)
A tak wyglądał świąteczny stół z piernikową dekoracją:
A tak wyglądał świąteczny stół z piernikową dekoracją:
5 komentarzy:
Mmmm, brzmi i wygląda wspaniale ! :)
Wow, jaki fajny blog :))) Jak to się stało, że jeszcze do Ciebie nie trafiłam :))) Ciasto jest świetne, zrobiłam w tym roku podobne, choć moje ma dojrzewać 4-5 tygodni i jeszcze nie wiem czy będzie smakowało :))) Ale może za jakiś czas skuszę się na Twoje, bo lubię poznawać coś nowego :)
Pozdrawiam Ciebie i drapię kotka za uszkiem :) - też jestem właścicielką czarno-białej kici :)
Dziękuję w imieniu swoim i mojego wielkiego kota ;)
Też korcą mnie przepisy na długo dojrzewające ciasta, stąd reakcja na Twój piernik.
Pozdrawiam!
ciasto bardzo fajne ,ale dekoracja piernikowa to normalnie rewelacja
Jeśli pozwolisz to w przyszłym roku normalnie ją skopiuje na swoim stole :)
Jasne! Dzięki za uznanie. Do tego potrzebny jest tylko dość duży stół, a ja w tym roku taki miałam...
Prześlij komentarz