Ulubione świąteczne ciasteczka, bez których nie wyobrażam sobie świąt. Wspaniałe w smaku, ślicznie wyglądają oprószone cukrem pudrem. Piekę je z różnych przepisów, czasami migdały zastępuję orzechami, ale pierwszy przepis odkryłam na opakowaniu cukru waniliowego Dr. Oetkera... Łatwo je wykonać, choć formowanie rogalików wymaga nieco czasu, najlepiej skorzystać z pomocy rodziny i piec kilka dni przed świętami, popijając aromatyczną herbatę.
Składniki:
- 100 g mielonych migdałów bez skórki (są wtedy białe)
- 280 g mąki
- 200 g masła
- 50 g cukru pudru do ciasta
- 150 g cukru pudru wymieszanego z dobrym cukrem waniliowym lub prawdziwą wanilią do obtoczenia ciasteczek
Sposób wykonania:
Szybko zagnieść ciasto z pokrojonego zimnego masła, mąki, migdałów i cukru pudru. Schłodzić w lodówce (krótko), wyjmować partiami porcje ciasta i formować rogaliki z wałeczków o grubości ołówka, długości około 5 cm. Te wałeczki, jeśli ciasto ma dobrą konsystencję, dają się pięknie wałkować na blacie (dobry jest kamienny), ale jeśli się to nie udaje, można odrywać małe kawałki ciasta i formować pojedynczo rogaliki. Piec w temperaturze 140 stopni C. około 15 minut albo i dłużej. Są wtedy najpiękniejsze. Jeśli niecierpliwi nas czekanie, podwyższamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy krócej, do zrumienienia rożków, uważając, by się nie przypaliły. Gorące rogaliki obtaczamy w cukrze pudrze z wanilią. Pycha!
2 komentarze:
Piękne i na pewno pyszne! Wyglądają jak obsypane śnieżkiem. Pozdrawiam ciepło :))
Wesołych Swiąt! :))
Dziękuję! Wesołych Świąt!
Prześlij komentarz