LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

2008-11-09

Chleb pszenno-żytni zaparzany


Chleb z przepisu Arabeski, Jej domowy, doskonały! Łatwy do wykonania i niezwykle smaczny - chrupiąca skórka kontrastuje z gąbczastym miękiszem. Warto upiec, polecam. Ja zamieniłam tylko szklankę mąki pszennej na żytnią i dałam odrobinę więcej soli - użyłam morskiej.



Zaczyn:
  • 1 szkl. mąki żytniej chlebowej

  • 1½ szkl. wrzącej wody

  • 2 łyżki zakwasu

  • 1/4 łyżeczki drożdży suszonych

Wieczorem w przeddzień pieczenia mąkę zalałam wrzątkiem , wymieszałam i poczekałam, aż wystygnie. Dodałam zakwas i drożdże i wszystko razem wymieszałam. Zostawiłam przykryty zaczyn na noc (ok. 10 - 12 godzin).

Ciasto właściwe:

  • 2½-3 szkl. mąki pszennej chlebowej

  • 1 szkl. mąki żytniej chlebowej

  • 1 szkl. letniego mleka

  • 1½ - 2 łyżeczek soli

Rano wyrośnięty zaczyn połączyłam z mlekiem i solą. Stopniowo dodawałam mąkę - niepełne 3 szklanki mąki pszennej i 1 szklankę żytniej. Ciasto powinno być zdecydowanie wilgotne i klejące , ale dość gęste. Dokładnie wymieszane ciasto przykryłam folią i odstawiłam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1 - 1½ godziny. (Zwykle nagrzewam lekko piekarnik i do otwartego wstawiam ciasto).
Po wyrośnięciu przełożyłam ciasto chlebowe do formy posmarowanej olejem i wysypanej otrębami pszennymi (tym razem użyłam foremki 10 x 25 cm), wyrównałam natłuszczoną olejem dłonią i zostawiam do ponownego wyrośnięcia na 1 - 1½ godziny, dopóki ciasto nie podniosło się do brzegów formy. Piekłam około 50 minut w temperaturze 210 st.C
Poemat, naprawdę!

10 komentarzy:

Arabeska pisze...

Cieszę się , że chlebek smakował. Bardzo ładnie wyszedł , tylko gdybym tak jeszcze mogła zajrzeć do środka... ;-)

Majana pisze...

Wygląda przepyszne i slicznie! :))

An-na pisze...

Dzięki. Następnym razem zrobię zdjęcie po przkrojeniu... Teraz wyszło po prostu nieostre, ale chleb jest niezwykle sprężysty, daje się pokroić w cieniutkie kromki. Miękisz wyglądał tak jak na Twoim zdjęciu, więc chleb zapewne smakował jak Twój ;) Cieszę się, że zamieściłaś swój ulubiony przepis.Pozdrawiam

An-na pisze...

Majana,
dzięki. Pysznie smakuję, więc polecam!

Arabeska pisze...

O , jest fotka na zamówienie w przekroju - super !
Jak czytam takie miłe komentarze , to aż w środku "rosnę" ;-)
Dziękuję i pozdrawiam.

andzia-35 pisze...

Jak ja lubię domowy chlebek!

Unknown pisze...

No nareszcie jakieś miejsce, gdzie będę mogła znaleźć wspaniałe przepisy! :)
Ta pani jest mistrzem kulinarni i apetytu :) (Mamusiu, wybacz swej wyrodniej córce!)
Pozdrawiam!
Marysia, szanowna córka szanownej pani N.

p.s. do mnie lepiej nie zaglądać na bloga ;)

An-na pisze...

Witaj, Marysiu...
Mama też dobrze gotuje, wiem coś o tym ;)
Pozdrawiam!

Unknown pisze...

Ja nie mówię, że źle gotuje ;) Ale każdy ma własny gust i wiem, że nasze (Pani i moje) są bardzo do siebie zbliżone, dlatego tak często zachwycam się Pani kuchnią.
Np mama piecze dobry keks, ale nie dodaje prażonych migdałów, a ja jej po prostu uwielbiam! i mogę je spotkać w Pani keksie, o! :)
Każda kuchnia smakuje tak, jak jest kuchmistrz - można powiedzieć :) A mnie Pani smak najbardziej odpowiada, o! :)

An-na pisze...

Dziękuję, zapraszam na świąteczny keks z migdałami!