Pisałam już, że kuchnię francuską darzę największą atencją? Że żadna inna nie wydaje mi się równie wyrafinowana w swej prostocie i różnorodna? Że każda inna kuchnia - włoska, chińska, arabska czy hinduska - nudzi mi się po jakimś czasie, a francuska nie? Nie pamiętam, piszę więc teraz. A skoro tak - to zapewne w najbliższych miesiącach pojawi się więcej francuskich dań na moim blogu.
Tym razem przedstawiam pasztet powstały z inspiracji popularnym francuskim przepisem... Już myślałam, że sama go wymyśliłam, ale takie błyskawiczne pasztety zalane galaretką żurawinową to przecież żadna nowość. Galaretka zapobiega wysychaniu pasztetu, dodaje urody i smaku i nie jest tłusta, w przeciwieństwie do sklarowanego masła... Możecie użyć jakiejś innej domowej galaretki - porzeczkowej, wiśniowej, byle słodko-kwaśnej. Może to być również sok żurawinowy z żelatyną, jak u mnie.
Składniki:
Tym razem przedstawiam pasztet powstały z inspiracji popularnym francuskim przepisem... Już myślałam, że sama go wymyśliłam, ale takie błyskawiczne pasztety zalane galaretką żurawinową to przecież żadna nowość. Galaretka zapobiega wysychaniu pasztetu, dodaje urody i smaku i nie jest tłusta, w przeciwieństwie do sklarowanego masła... Możecie użyć jakiejś innej domowej galaretki - porzeczkowej, wiśniowej, byle słodko-kwaśnej. Może to być również sok żurawinowy z żelatyną, jak u mnie.
Składniki:
- 1/2 kg wątróbek drobiowych
- 150 g masła (tak, można i więcej...)
- 2 szalotki
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki koniaku lub brandy
- 2-3 łyżki śmietanki kremówki
- tymianek
- gałka muszkatołowa (świeżo starta, do smaku)
- sól, pieprz
Prawdziwy francuski pasztet ma postać musu (więcej masła, śmietanki?), mój jest bardziej gęsty i nadaje się do krojenia w plastry.
*Sok żurawinowy podgrzałam, posłodziłam i w gorącym rozpuściłam żelatynę.
Polecam wszystkim wielbicielom wątróbek drobiowych. Smacznego!
17 komentarzy:
żurawina zawsze wydawała mi się idealnym dodatkiem do mięsa..
a taki pasztet.. bardzo wykwintny
Pasztet, mniam, bardzo, bardzo pysznie się prezentuje!
Pozdrawiam. :)
Wow! Zaczarował mnie! Vontrupka i żurawinka - biorę przepis! Tylko co ja zrobię z całą butelką brandy? ;))
pozdr!
A ja cały sok żurawinowy od Ciebie wyżłopałam! Buuuuuu!
swietnie wyglada ten pasztet i na pewno z ta galaretka kapitalnie smakuje :)
Milego weekendu :)
Kuchnię francuską lubię bardzo i myślałam o zrobieniu takiego pasztetu... Dzięki za przepis ! Pomysł z galaretką wyśmienity :)
Genialne! zbieram się nad zrobieniem francuskiego pasztetu od jakiegoś dłuższego czasu, twoj post mnie zainspirował, a poza tym gratuluje pięknych zdjęc! Pozdrawiam.
Zgadzam się z Tobą całkowicie co do frncuskiej kuchni. A pasztet piękny i kuszący. I to jest piękne - mało pracy, a duży efekt.
Zgłasza się wielbicielka wątróbek kurzych i francuskiej kuchni i Francji samej w sobie!
Ach jak ja bym chciała tam mieszkać...
Miłej niedzieli Aniu ;)
Aniu, to kiedy mogę wpaść na kanapeczkę :))) Ja właśnie próbuję się przekonać do wątróbek we wszelkich ich postaciach :)
Dziewczyny - róbcie ten pasztet, bo wątróbka czasami jest dla zdrowia konieczna, a w tej postaci to już elegancka przekąska :)
Magodo - wypiłaś? Na zdrowie! A pasztet sobie zalej rozpuszczonym i skalowanym masłem ;)
Tili - zapraszam :)
Polko - ja też czasami chciałabym mieszkać w Paryżu...
Wątróbka bardzo elegancko przerobiona na pasztet...ale widzę w towarzystwie bardzo szarmanckiego bochenka...nie pochwaliłaś się co to za chleb, no co to za piękny chleb?
Kass, nie napisałam, bo mi się nie do końca udał ;) No, nie dodałam drożdży i rósł chyba za krótko, ale to miał być...Lees Sourdough.
Wracam z zapytaniem o galaretkę. Nigdy jeszcze nie poczyniałam sobie z żelatyną, stąd wszelkie proporcje są mi obce. Zate - ile dawałaś soku i żelatyny?
pozdr!
Zemfiroczko - sto lat po czasie odpowiadam: o 1/3 więcej niż każe przepis na opakowaniu :)
Lepiej późno niż wcale! ;) Dziękuję! :)
Robiłam rewelacja podałam z domową bagietka .goście byli zachwyceni.
Prześlij komentarz