Jeśli mamy świeżego i dojrzałego, słodkiego (!) ananasa, a na straganach królują truskawki, warto pokusić się o sałatkę truskawkowo-ananasową, podaną na przykład w wydrążonej łupinie ananasa. Przepis banalny w swojej prostocie, ale smaczny i efektowny. Można, bez szkody dla smaku, przygotować sałatkę w pucharkach, ale jeśli jemy we dwoje lub we czworo - warto tak podanym deserem zakończyć niedzielny obiad. Najlepiej smakuje na tarasie, rzecz jasna...
Składniki dla dwóch osób:
- 1 mały ananas
- 30 - 40 dkg truskawek, to zależy od wielkości ananasa
- likier pomarańczowy i ulubiony koniak (nie polecam takich alkoholi, które zabarwią nam owoce)
- mięta do dekoracji
Ananasa należy przeciąć ostrym nożem na pół, razem z pióropuszem, wyciąć (nacinając owoc dookoła) cały miąższ i pokroić go w kawałki odpowiadające wielkością połówkom lub ćwiartkom truskawek. Truskawki przeciąć na pół albo i drobniej, jeśli mamy wielkie, wymieszać w misce z ananasem, skropić (albo... polać solidnie) likierem i koniakiem, włożyć do wydrążonych połówek ananasa. Przybrać gałązkami mięty. Można schłodzić. Zajadać w pełnym słońcu w towarzystwie kota albo zostawić dla gości i podać na białych talerzach. Dobre i proste - nie ma sensu psuć tego nadmiarem innych owoców, choć kiwi bardzo pasuje, a i owszem. Myślę, że gdyby ananas był za mało słodki, można sałatkę posłodzić cukrem pudrem, ale mój tym razem smakował doskonale.
Skorzystałam z chwilowej obecności słońca, zrobiłam sobie przerwę w pracy i przygotowałam tę sałatkę na poprawę nastroju. Poprawił się :) Wam też polecam.
Sałatka jest moją propozycją w tegorocznym "Sezonie truskawkowym".
13 komentarzy:
No bardzo urodziwa, An-no!
Tak sobie myślę, że gdybym miała taras, albo przynajmniej balkon - to też na brak nastroju bym nie narzekała. :)
Wygląda pięknie i smakowicie!!
Pozdrawiam i pięknej niedzieli życzę!
tak bardzo urodziwe ,leciutkie , takie na upalny dzień :) ach ,jakby tak słonce przygrzało :)
Dobrze, że zdążyłam zjeść tę sałatkę przed zmianą pogody. Godzinę później już nie było słońca, a teraz ... leje.
Pozdrawiam Was już prawie niedzielnie :)
Aniu wspaniale wyglada i pewno smakuje Twoja sałatka, uwielbiam i truskawki i ananasa...
Czadowe :) A ja ma mało kalorii!
Ach ja bym sobie tez poprawila nastroj taka salatka, niewazne ze mam juz dobry :-) Wysmienity przepis, dopisuje do listy!
Kass, Aniu, Buruuberii, polecam, bo smak dojrzałego ananasa z truskawkami jakoś się wzajemnie dopełnia. No i ten alkohol :)
taaak Anno, ten alkohol zachecil mnie oczywiscie :-) kompozycja przednia, jestem jej bardzo ciekawa... papa
O kurczę- świetne połączenie, pachnące i pyszne!:)
Majano - spróbuj, między jednym a drugim pieczeniem, oczywiście ;)
To coś dla mnie :) To ja poprosze jedna połóweczkę może razem z tarasem, co? :P
Aga, masz rację - na tarasie najlepsza :)
Prześlij komentarz